Jesień to czas, kiedy dni stają się coraz krótsze, a temperatura na zewnątrz spada. Nie oznacza to jednak, że musimy rezygnować z zieleni w naszych domach. Wprost przeciwnie, to idealny moment, aby zastanowić się nad roślinami, które możemy uprawiać w doniczkach w naszych czterech ścianach. Sadzenie roślin jesienią w doniczkach ma swoje zalety – mniejsze zapotrzebowanie na wodę, a także możliwość wykorzystania dostępnego światła słonecznego w nowy sposób.
Zwykle myślimy, że doniczki to domena wiosny i lata, ale zaskakująco wiele roślin doniczkowych można wysiać właśnie w jesiennych miesiącach. Jesień to również okres, kiedy domowa przestrzeń staje się oazą ciepła i spokoju, więc dlaczego nie wzbogacić jej o nową roślinność? Sam zawsze o tej porze roku zaczynam eksperymentować z różnymi gatunkami, szczególnie tymi, które dodają koloru do mojego domu w ponure dni. Podzielę się swoimi spostrzeżeniami na temat tego, co sadzić jesienią w doniczce w domu oraz jak o te rośliny dbać, by cieszyły nas przez całą zimę.
Jakie kwiaty doniczkowe na jesień?
Wybór roślin doniczkowych na jesień jest naprawdę spory, choć nie każdy o tym wie. Kluczowe jest zrozumienie, jakie gatunki najlepiej czują się w warunkach mniejszej ilości światła dziennego i niższych temperatur, jakie panują w domach w okresie jesienno-zimowym. Z własnego doświadczenia wiem, że istnieje kilka niezawodnych roślin, które świetnie radzą sobie w takich warunkach.
- Chryzantemy – te kwiaty są niekwestionowanym królem jesieni. Z powodzeniem można je uprawiać w doniczkach, zarówno w domu, jak i na balkonach. Ich różnorodne kolory i kształty kwiatów dodadzą charakteru każdemu wnętrzu.
- Kalanchoe – to kolejny przykład rośliny, która dobrze się sprawdza w chłodniejszych warunkach domowych. Jest niewymagająca, a jej kwiaty mogą utrzymywać się przez długi czas.
- Cyklamen perski – lubiany za swoje piękne, delikatne kwiaty i liście o charakterystycznym kształcie. Jest jednak wymagający pod względem temperatury – najlepiej rośnie w chłodniejszych pomieszczeniach.
- Fiołek alpejski – uwielbia chłód, dlatego idealnie nadaje się na jesienną dekorację. Fiołki te można łatwo znaleźć w różnych odcieniach fioletu, różu i bieli.
- Zielistka – klasyczna roślina doniczkowa, która nie tylko dobrze wygląda, ale również oczyszcza powietrze. Jest łatwa w pielęgnacji, co czyni ją idealnym wyborem na jesień.
Kiedy sam sadzę te rośliny jesienią, zwracam uwagę na to, aby umieścić je w odpowiednio nasłonecznionym miejscu, ale z dala od bezpośredniego światła, które może być zbyt intensywne o tej porze roku.
Jakie nawozy naturalne można stosować do roślin doniczkowych?
Pielęgnacja roślin jesiennych nie kończy się na ich regularnym podlewaniu. Równie ważne jest ich odpowiednie nawożenie, zwłaszcza gdy rosną w doniczkach, gdzie składniki odżywcze szybko się wyczerpują. Zawsze staram się unikać sztucznych nawozów, szczególnie jesienią, kiedy rośliny są bardziej delikatne. Wolę stosować naturalne nawozy, które są łagodniejsze, ale równie skuteczne.
Kilka sprawdzonych opcji to:
- Kompost – najlepszy i najłatwiej dostępny naturalny nawóz. Można go dodać na wierzch ziemi w doniczce, a z czasem rozłoży się, dostarczając roślinie niezbędnych mikroelementów.
- Obierki z warzyw – nie każdy wie, że drobno pocięte obierki z marchewki, ziemniaków czy bananów można wkładać bezpośrednio do ziemi. Stopniowo się rozkładają, wzbogacając glebę o potas i inne pierwiastki.
- Skorupki jaj – doskonałe źródło wapnia, które pomaga wzmocnić strukturę korzeniową roślin. Wystarczy rozdrobnić skorupki i wmieszać je do ziemi.
- Popiół drzewny – zawiera fosfor i potas, które są niezbędne do zdrowego wzrostu roślin. Używam go oszczędnie, bo w zbyt dużej ilości może zakwasić glebę.
- Fusy z kawy – świetnie się sprawdzają jako delikatny nawóz, który dodatkowo napowietrza glebę.
Zauważyłem, że stosowanie tych naturalnych składników nie tylko poprawia kondycję roślin, ale także wpływa pozytywnie na mikroflorę w glebie, co jest szczególnie ważne przy długotrwałej uprawie w doniczkach.
Czym podlewać kwiaty doniczkowe, żeby dobrze rosły?
Podlewanie roślin doniczkowych to sztuka sama w sobie, zwłaszcza w okresie jesiennym. Wiem z doświadczenia, że jesienią rośliny potrzebują mniej wody niż latem, ale równie ważne jest to, czym podlewamy. Oczywiście, najczęściej sięgamy po zwykłą wodę z kranu, ale nie zawsze jest to najlepszy wybór. Oto kilka opcji, które mogą poprawić kondycję roślin:
- Woda deszczowa – to najlepsza woda do podlewania roślin. Jest miękka, bez zbędnych soli i chemii. Zbierać ją można nawet jesienią, choćby na balkonie.
- Przegotowana woda – jeżeli nie masz dostępu do wody deszczowej, warto użyć wody przegotowanej. Usuniemy w ten sposób chlor, który nie zawsze jest korzystny dla delikatniejszych roślin.
- Woda z dodatkiem cytryny – kwaśna woda świetnie sprawdza się w przypadku roślin, które preferują lekko kwaśne podłoże, jak np. paprocie czy storczyki. Do litra wody wystarczy dodać kilka kropel soku z cytryny.
- Woda z fusami z kawy – delikatnie zakwasza glebę, a także dostarcza cennych substancji odżywczych, zwłaszcza roślinom kwitnącym.
Staram się również pamiętać, aby nie przesadzać z ilością wody – nadmiar wilgoci w doniczce może prowadzić do gnicia korzeni, co szczególnie łatwo przeoczyć w okresie jesiennym, kiedy rośliny mogą “udawać”, że potrzebują więcej wody.
Czym nawozić jesienne kwiaty w doniczkach?
Nawożenie roślin jesiennych to temat rzeka. Choć na pierwszy rzut oka wydaje się, że w okresie jesiennym rośliny potrzebują mniej składników odżywczych, to jednak nie możemy zupełnie rezygnować z nawożenia. Ważne jest, aby wybrać odpowiedni nawóz do kwiatów doniczkowych, który nie będzie zbyt mocny, ale dostarczy roślinom to, czego potrzebują.
Z własnego doświadczenia polecam:
- Nawozy organiczne – kompost, obornik w granulacie czy biohumus. Są one łagodniejsze od nawozów sztucznych i stopniowo uwalniają swoje składniki, co jest idealne w okresie mniejszego wzrostu roślin.
- Nawozy mineralne – fosforowe i potasowe, ale w małych dawkach. Pomagają one wzmocnić korzenie roślin, co jest kluczowe w okresie jesiennym.
- Nawozy płynne – do roślin kwitnących. Używam ich oszczędnie, z reguły raz na dwa tygodnie, by nie obciążać roślin.
Najważniejsze jest, aby nie nawozić roślin zbyt intensywnie. W okresie jesiennym musimy pamiętać, że niektóre z nich potrzebują czasu na regenerację, a zbyt duża ilość składników odżywczych może prowadzić do ich osłabienia.
Po co cynamon do kwiatów doniczkowych?
To może brzmieć zaskakująco, ale cynamon to prawdziwy sojusznik roślin doniczkowych. Zawsze mam w kuchni cynamon i od lat stosuję go nie tylko do ciast, ale także jako naturalny środek ochrony dla moich kwiatów.
Dlaczego warto używać cynamonu?
- Działa antygrzybicznie – cynamon świetnie sprawdza się w walce z pleśnią i grzybami. Wystarczy posypać odrobinę cynamonu na powierzchnię ziemi w doniczce, a unikniemy problemu gnicia.
- Przyspiesza ukorzenianie – cynamon działa jak naturalny stymulator wzrostu korzeni. Jeśli przesadzam rośliny lub sadzę nowe, zawsze obtaczam ich korzenie w cynamonie.
- Odstrasza szkodniki – wiele owadów, takich jak mrówki czy muszki, nie przepada za zapachem cynamonu. To naturalny sposób na pozbycie się nieproszonych gości w doniczkach.
Dzięki tym prostym trikom udało mi się niejednokrotnie uratować rośliny przed chorobami i szkodnikami, co ułatwia mi uprawę kwiatów doniczkowych w okresie jesiennym.